Mężczyzna znalazł w lesie samolot – kiedy do niego podszedł, śmiertelnie się przestraszył!

41-letni Dan z Lincoln w stanie Nebraska w USA postanowił pewnego ranka wybrać się na spacer po pobliskim lesie. Otworzył drzwi, westchnął w upojne leśne powietrze i wyszedł z domu.

Tylko ja i Matka Natura, pomyślał.

Jak bardzo się mylił!

Bo w lesie coraz częściej czekała na niego niezwykła niespodzianka…

1615984532_ec5dcb36f577872934bb8bb23b27b02d0978d3cd.jpg

Dan był początkującym pisarzem i pracował nad powieścią, ale ostatnio był bardzo wypadł poza swój harmonogram ze względu na najgorszą rzecz, jaka może przytrafić się pisarzowi – kryzys twórczy .

– Coś musi się zmienić, inaczej nigdy nie dokończę tej książki – zdecydował Dan i wynajął mały domek na pustkowiu. – Może przynajmniej znajdę tam inspirację.

Pewnego dnia Dan siedział przy oknie swojego nowego domu i coś sobie uświadomił. Że był tam zupełnie sam. W promieniu wielu kilometrów nie było ani jednej żywej duszy. A przynajmniej tak on myślał.

A kiedy dowiedział się, że nie jest sam, był zdrętwiały z przerażenia!

- Reklamy -

ZRÓWNOWAŻYĆ
Źródło: PRZESUNIĘCIE